Aleksander

Aleksander

Aleksander, 5 lat, stan po niedotlenieniu mózgu, opóźnienie psychoruchowe, niedowidzący

Olek ma ponad 5 lat i buzię, po której nie widać, że przeszedł niedotlenienie mózgu. Jaki był jego powód ? Być może zachłyśnięcie się mlekiem albo, jak twierdzą lekarze, śmierć łóżeczkowa. Na szczęście opiekujący się Olkiem tata zauważył jego zasinienie i brak oddechu. Dzięki otrzymanej pomocy Aleksander przeżył, ale wyrok nad szpitalnym łóżkiem brzmiał: chłopiec będzie “warzywem” i całe życie spędzi w hospicjum. Rozległe niedotlenienie doprowadziło do obrzęku mózgu a w konsekwencji do jego uszkodzenia. Zachowały się jedynie pień mózgu i móżdżek.

Chłopiec mierzy się z ogromem powikłań, między innymi nie mówi, nie siedzi i nie potrafi wykonać podstawowych czynności. Olek jest dzieckiem leżącym. To ja go muszę nakarmić, przebrać, wykąpać, podać do ręki zabawkę, bo sam po nią nie sięgnie. Ale to mój syn, nie zostawię go samemu sobie - mówi z nadzieją pani Paulina.

Dzięki intensywnej rehabilitacji Olek gaworzy, wydaje dźwięki, jakby sam ze sobą rozmawiał, reaguje na swoje imię. Często śmieje się w głos - także do mamy i do starszej siostry. (…) Wiem, że życia nie można planować długofalowo. Ale mam marzenie, o którym często mówię Olkowi: jeszcze pójdziemy razem za rękę, synku. Obiecuję! - mówi wzruszona mama. Codzienna rehabilitacja, zajęcia ze specjalistami pozwalają odbudować niektóre połączenia neuronów, co pozwala mieć nadzieję, że Olek stopniowo będzie odzyskiwał samodzielność.

Chłopiec każdego dnia dzielnie uczestniczy we wszystkich zajęciach, terapiach i ćwiczeniach. Długofalowo walczymy o jego jak największą samodzielność w przyszłości. Na razie jednak skupiamy się na mniejszych celach: aby zaczął siadać czy chwytać rzeczy w rączki. Dla mamy dużą ulgą będzie, gdy Olek zacznie samodzielnie się poruszać, bo przy rosnącej wadze chłopca jest jej coraz ciężej go dźwigać.

Intensywna rehabilitacja jest zbyt kosztowna dla samotnej mamy, wychowującej dwójkę dzieci.

Fundacja Radia Zet wspiera dzieci takie jak Olek, aby odzyskiwały zdrowie i samodzielność.

Pozostałe artykuły