Hania

Hania

Hania, 5 lat ma mózgowe porażenie dziecięce, Zespół Westa, uszkodzony robak móżdżku, skoliozę  i zaburzenia rytmu serca.

Dziewczynka urodziła się, jako skrajny wcześniak w 25 tygodniu ciąży. Lekarze nie dawali jej szans na przeżycie. Konsekwencją wcześniactwa Hani są choroby, z którymi zmaga się do dziś. Przez pierwsze pół roku to była jedynie walka o jej życie. Walka o samodzielny oddech, o to żeby widziała. Przyszłość naszego dziecka była dla nas wielką niewiadomą – mówi Pani Elżbieta, mama Hani.

Kosztowna rehabilitacja szansą na lepsze życie

Hania dziś ma 5 lat nie chodzi samodzielnie, nie mówi, nie komunikuje swoich potrzeb. Wymaga całodobowej opieki. Przemieszcza się na czworakach, potrafi przejść kilka kroków, jeśli ktoś trzyma ją za rękę. Bardzo dużym problemem jest także postępująca skolioza, przez co potrzebne jest jeszcze więcej godzin rehabilitacji. Dziewczynka uczęszcza na rehabilitację 3-4 razy w tygodniu, a także 2 razy w tygodniu ma zajęcia logopedyczne. Miesięczny koszt leczenia i rehabilitacji dziecka to około 4 tysiące złotych. Rodziców nie stać na samodzielne finansowanie leczenia córki.

Kiedy w rodzinie pojawia się dziecko z niepełnosprawnością niewątpliwie zmienia się wszystko. Nasze życie zmieniło się diametralnie odkąd pojawiła się Hania. Wszystko musieliśmy dopasować pod nią. Już nie pamiętam jak wyglądało moje życie wcześniej, nie wyobrażam sobie żeby teraz mogło być inaczej. Boję się o przyszłość, co będzie dalej, ale odnalazłam się w tej sytuacji i nie poddaję się – mówi Pani Elżbieta.

Pozostałe artykuły