Julka
Julka, 8 lat jest po usunięciu guza mózgu IV stopnia złośliwości.
Julia urodziła się zdrowa, dostała 10 punktów w skali Apgar. W czerwcu 2018 r. kiedy dziewczynka miała 4 lata zaczęły się jej problemy ze zdrowiem. Ciągłe wymioty, nasilające się bóle głowy to pierwsze symptomy choroby. Leczenie nie działało, Julia dostawała coraz to nowe antybiotyki, na próżno. W końcu zrobiono jej tomografię i wtedy mój świat się zatrzymał. Usłyszałam, że córka ma guza mózgu IV stopnia złośliwości – wspomina mama dziewczynki, Pani Kamila.
Rehabilitacja, która jest szansą na powrót do sprawności
Dziś Julia ma 8 lat jest po operacji wycięcia guza i 1,5 roku od ostatniej, przypominającej chemioterapii. Dziewczynka nie ma większych problemów z mową, choć zdarza się jej mówić niezrozumiale lub za szybko. Chodzi samodzielnie, także po schodach, z czym wcześniej były problemy. Ma jednak duże problemy z utrzymaniem równowagi, nie wchodzi sama po schodach, nie może także biegać. Dziewczynka ma także krzywy kręgosłup oraz nogi. Potrzebuje regularnej rehabilitacji ruchowej, która umożliwi jej powrót do całkowitej sprawności. Rehabilitanci dają mi nadzieję, że Julia będzie sprawna jak kiedyś, ale do tego potrzebnych jest wiele godzin rehabilitacji, która niestety kosztuje bardzo dużo. Nie mam na to środków, chciałabym, żeby Julia miała zapewnione chociaż 2 godziny w tygodniu rehabilitacji ruchowej. Rehabilitacja bezpłatna to tylko kropla w morzu – dodaje mama dziewczynki.
Dogonić rówieśników
Mimo swoich ograniczeń Julia jest bardzo wesołym i energicznym dzieckiem. Bardzo lubi rysować i bawić się z rówieśnikami. Kontakty z rówieśnikami niestety utrudniają jej skutki przebytej choroby. Julka nie jest w stanie bawić się tak jak inne dzieci, jest dużo wolniejsza, nie może skakać, biegać, martwię się, że przez to odstaje trochę od rówieśników. Wierzę jednak, że w przyszłości dorówna im w 100% – mówi Pani Kamila.