Agata

Agata

Agata, 7 lat ma delecję genetyczną, niedosłuch, wiotkość mięśni, obniżone napięcie mięśniowe oraz opóźniony rozwój psychoruchowy.

Agata miała urodzić się zdrowa. Niestety mimo otrzymanych 10 punktów w skali Apgar rodzice wiedzieli, że dzieje się coś złego. Ze szpitala wyszli z zaleceniem badań słuchu. Dziewczynka była wiotka i płaczliwa. Pełna diagnoza została postawiona w 2016 roku. Badania genetyczne wykazały rzadką delecję.

Walka o pierwszy krok

Agata nie mówi, porozumiewa się za pomocą gestów, wskazuje palcem i wokalizuje. Dzięki wieloprofilowej rehabilitacji widać postępy w leczeniu. Coraz chętniej dziewczynka chodzi na poszerzonej postawie, przemieszcza się przy balkoniku lub spaceruje z obciążonym wózkiem dla lalek. Agata uczęszcza na rehabilitację codziennie, ma zajęcia z neurologopedą, fizjoterapeutą, psychologiem i z terapeutą integracji sensorycznej. Miesięczny koszt rehabilitacji to ponad 3tys zł. Moim marzeniem jest, żeby córka była w przyszłości jak najbardziej samodzielna. Walczymy o poprawę jej równowagi, ponieważ nadal jest chwiejna - mówi Pani Monika, mama dziewczynki.

Mimo schorzeń dziewczynka nie traci radości z życia. Na co dzień jest bardzo wesoła i kontaktowa. Jej najlepszym przyjacielem jest jej starszy brat. Mają ze sobą naprawdę piękną relację. Syn nie wstydzi się jej, opowiada o niej w szkole kolegom. Jest to dla mnie jako dla matki bardzo budujące – dodaje mama dziewczynki.

Pozostałe artykuły