Damian

Chłopiec urodził się z nogami skrzyżowanymi jak do siadu „po turecku”. Diagnoza została postawiona bardzo szybko. Artrogrypoza może mieć różne nasilenie, u Damiana objawia się głównie sztywnością stawów i przykurczami kończyn dolnych.

Rehabilitacja przez całe życie

Damian jest rehabilitowany od początku swojego życia. Rehabilitacja zostanie z nim już na zawsze. Nawet jeśli uda się doprowadzić do tego, że Damian będzie samodzielny to i tak rehabilitacja będzie mu potrzebna, aby choroba nie powróciła. Chłopiec do tej pory przeszedł 11 operacji i jest w stanie chodzić w ortezach i z pomocą chodzika. Ma bardzo duże szanse na to, że będzie chodził samodzielnie, ale do tego potrzebna jest intensywna rehabilitacja. Damian jest rehabilitowany raz dziennie w Ośrodku, ponadto ćwiczy też z mamą w domu według zaleceń rehabilitantów aż 3 razy dziennie. Usprawnianie chłopca pochłania bardzo dużą ilość pieniędzy. Niestety bez rehabilitacji syn poruszałby się na wózku, pojawiłyby się przykurcze i wszystkie efekty przeprowadzonych operacji byłby zmarnowane – mówi Pani Marzena, mama Damiana.

Mały Wojownik

Chłopiec marzy o tym, aby kiedyś móc razem z rówieśnikami jeździć na rowerze. Bardzo przykłada się do ćwiczeń i walczy o swoją sprawność każdego dnia. Damian, pomimo choroby jest bardzo radosnym i kontaktowym dzieckiem. Dobrze się uczy, a jego pasją jest fotografia. Marzę o tym, żeby syn był w przyszłości samodzielny i mógł spełniać swoje marzenia. Już zawsze będzie musiał żyć z chorobą, ale zrobimy wszystko, aby żyło się mu jak najlepiej – dodaje Pani Marzena.