|north

Dawid

Dawid, 4 lata, choruje na mózgowe porażenie dziecięce i epilepsję.

Chłopiec jest pierwszym i jedynym dzieckiem Pani Magdaleny. Ciąża przebiegała szczęśliwie i bez komplikacji. To samo można powiedzieć o porodzie, mimo, że Dawid urodził się, jako wcześniak w 33 tygodniu ciąży. Z powodu wcześniactwa synka dostaliśmy skierowania na szereg badań. Rezonans magnetyczny wykazał, że coś jest nie tak w główce syna. W 6 miesiącu życia pojawiła się padaczka. Przed upływem roku otrzymaliśmy ostateczną diagnozę, czyli mózgowe porażenie dziecięce. Moje życie przewróciło się do góry nogami, towarzyszył mi ogromny strach i niepewność – wspomina Pani Magdalena.

Nowa, trudna codzienność

Dawid ma obecnie 4 lata. Nie siedzi samodzielnie, nie chodzi, zaczyna mówić pojedyncze słowa. Nie rozwija się tak jak jego rówieśnicy, jednak dzięki systematycznej pracy robi małe postępy. Żeby pomagać swojemu synowi, Pani Magdalena nauczyła się jak go rehabilitować. Codziennie poświęca na to kilka godzin. Ponadto jeździ z nim do fizjoterapeuty, który kontroluje postępy i uczy nowych ćwiczeń usprawniających. Zależy mi na tym żeby postawić syna na nogi. (…) Jest mi bardzo ciężko, ponieważ jestem z tym sama i nadal nie do końca pogodziłam się z jego choroba, ale wiem, że muszę walczyć o jego dobro – mówi mama chłopca.

Dawid pomimo choroby jest pogodnym dzieckiem. Uwielbia muzykę i zabawy klockami. We wrześniu chłopiec rozpoczął swoją edukację w przedszkolu dla dzieci z niepełnosprawnością. Chcę zapewnić mu jak najlepszy rozwój edukacyjny i społeczny. Jego dzieciństwo nie jest beztroskie, ale staram się dawać mu możliwości do czerpania radości z życia – dodaje Pani Magdalena.

Pozostałe artykuły