|center

Emilia

Emilia, 10 lat ma encefalopatię niedotlenieniowo-niedokrwienną, niedowład czterokończynowy, wadę kręgosłupa, padaczkę i niedowidzenie.

Emilka miała być zdrowym dzieckiem. Nic nie wskazywało na to, że będzie musiała zmagać się z tyloma schorzeniami.

Niepokojące objawy

Kiedy dziewczynka miała 7 miesięcy, rodziców zaniepokoiło to, że nadal sama nie siada. Lekarze, zapewniali, że nie ma się czym niepokoić ze względu na to, że jest wcześniakiem. Nagle zaczęły pojawiać się ataki padaczki. Usłyszeliśmy, że Emilka nie rozwija się, jest na poziomie miesięcznego dziecka. Wszystko, czego ją uczyliśmy przez pierwsze miesiące życia utraciliśmy przez częste ataki padaczki. Potem dowiedzieliśmy się o reszcie jej schorzeń – wspomina Pani Ilona, mama Emilii.

Rehabilitacja – szansa na pierwszy krok

Obecnie Emilka nie chodzi, nie siedzi samodzielnie oraz nie mówi, jest na etapie gaworzenia. Codzienna rehabilitacja ruchowa i logopedyczna to koszt około 3 000 złotych miesięcznie. Oprócz rehabilitacji prywatnej, Emilia ćwiczy też w domu z rodzicami, co wymaga bardzo wiele pracy i wysiłku. Stała rehabilitacja i utrwalanie z córką tego, co już umie to nasza jedyna szansa na usprawnienie jej. Naszym celem jest teraz, aby nauczyła się siedzieć sama. Równocześnie walczymy też o jej pierwszy, samodzielny krok, na który ma ogromne szanse – mówi Pani Ilona.

Pomimo swoich ograniczeń, związanych z chorobami Emilka jest bardzo pogodną i wesołą dziewczynką. Zawsze potrafi wszystkich rozweselić, zarówno w szkole jak i w domu. Choć początki były ciężkie, to córka jest bardzo silną dziewczynką, jej odporność na ból jest bardzo duża. Pomaga nam walczyć o jak najlepszą przyszłość dla niej – dodaje mama Emilki.

Pozostałe artykuły