Natalia

2020 rok doświadczył dziewczynkę szczególnie mocno, ponieważ wystąpił u niej samoistny krwotoczny udar mózgu, który spowodował niedowład prawostronny całego ciała, epilepsję, wodogłowie pokrwotoczne i tym samym zniwelował efekty rehabilitacji.

Rehabilitacja, która jest jedynym ratunkiem

Natalia od początku swojego życia musi być stale rehabilitowana, bez tego słabnie. Rehabilitacja będzie jej towarzyszyła już do końca życia. Koszty leczenia siegają ponad 1 000 zł miesięcznie. Dziewczynka nie mówi, nie chodzi, potrafi samodzielnie siedzieć. Głównym celem rehabilitacji jest to, żeby nie dopuścić do rozwoju spastyki w porażonej przez udar krwotoczny części ciała Natalki. Skupiamy się też na wzmocnieniu mięśni na tyle, aby córka była sama dla siebie bezpieczna. Niestety, bardzo często traci równowagę i chcielibyśmy to wyeliminować. Udar Natalki zabrał nam efekty rehabilitacji, to wydarzenie bardzo nas doświadczyło – mówi Pani Marta.

Wola walki mimo wielu schorzeń

Pomimo chorób z którymi musi zmagać się Natalia, jest ona bardzo silną dziewczynką. Ma w sobie ogromną wolę walki o siebie. Dziewczynka odznacza się dużą zawziętością jeśli chodzi o rehabilitację. Chętnie wykonuje ćwiczenia, które proponuje jej rehabilitant, ale bywa też tak, że jak każde dziecko buntuje się. Lubi też muzykę i jest bardzo ciekawa zarówno świata, jak i ludzi. Słabszą stroną córki jest to ,że oprócz niepełnosprawności ruchowej cierpi na przewlekłe choroby – płuc, układu pokarmowego i nerwowego. To często zaostrzenia tych dolegliwości powodują, że rehabiltacja nie może być tak intensywna, jak powinna być. Duży problem zaczyna również stanowić rozwijająca się po udarze skolioza kręgosłupa – z nią walczyć możemy na tym etapie tylko przez rehabilitację – dodaje Pani Marta.