Lena

Lena, 4 lata ma deformację lewej kończyny dolnej.

Ciąża Pani Marleny od samego początku przebiegała wzorowo. Wizyty i badania kontrolne potwierdzały to, że wyczekiwana córka urodzi się zdrowa. Ciężko wyobrazić sobie, co czuje matka, która tuż po porodzie dowiaduje się o niepełnosprawności dziecka.

Wstrząsająca wiadomość

Niepełnosprawność Lenki była zauważalna gołym okiem od pierwszych chwil jej życia. Lewa noga dziecka była zdeformowana, odwrócona o 180 stopni w kolanie i krótsza od zdrowej kończyny o pięć centymetrów. W 6 miesiącu życia konieczna była operacja korygująca deformację, która niestety nie przyniosła żadnych efektów. To był najgorszy moment dla nas, lekarze nie mieli już pomysłu jak pomóc córce. Usłyszeliśmy, że konieczna będzie amputacja nogi i wstawienie protezy. Nie zgodziliśmy się na to rozwiązanie i to była najlepsza decyzja, jaką mogliśmy podjąć – wspomina Pani Marlena, mama dziewczynki.

Walka o pierwszy, samodzielny krok

Mimo swojego młodego wieku Lena przeszła już 3 poważne operacje oraz 5 zabiegów korygujących lewą nogę. Efekty przerosły najśmielsze oczekiwania rodziców oraz lekarzy. Deformacja nogi doprowadziła do deformacji miednicy i kręgosłupa, które można skorygować jedynie rehabilitacją. Dziewczynka jest rehabilitowana prywatnie 5 razy w tygodniu, co kosztuje rodziców 4 500 zł miesięcznie. Pracujemy nad prawidłowym chodem oraz postawą, nie możemy dopuścić do tego, aby Lenka wymagała kolejnych operacji. Rehabilitacja jest jedyną nadzieją na jej samodzielność w przyszłości. Moim marzeniem jest to, żeby zlikwidować wszystkie ograniczenia, które ma przez swoją chorobę – dodaje Pani Marlena.

Nie tylko rehabilitacja ruchowa

Wszyscy wiemy, że w przypadku niepełnosprawności ruchowej dbanie o zdrowie fizyczne jest bardzo ważne. Zdrowie psychiczne mojego dziecka, szczególnie, kiedy większość życia spędziło w szpitalach jest dla mnie jednym z priorytetów – mówi kobieta. Dlatego Lena uczęszcza także na zajęcia z integracji sensorycznej oraz jest pod opieką psychologa. Temat zdrowia psychicznego u dzieci jest często pomijany, a odgrywa bardzo ważną rolę w przywracaniu sprawności dziecku z niepełnosprawnością – dodaje mama dziewczynki.

Ludzie o złotych sercach

Rodzice Lenki czuli się samotni w walce z nierównym przeciwnikiem jakim jest choroba. Niepełnosprawność dziecka nauczyła ich determinacji oraz tego, że jeśli się chce to można osiągnąć wszystko. Z czasem pojawiło się obok nas tylu dobrych ludzi, którzy nie są obojętni na dobro innych. Są to ludzie o złotych sercach, jest ich mnóstwo, to oni dają nam nadzieję na to, że kiedyś Lenka będzie całkowicie sprawna – mówi Pani Marlena.